27 grudnia 2024 20:04 Zaktualizowany: 30 grudnia 2024 19:26

Autor: Roksana Wojtecka

Czy Napoli rzeczywiście psuje kupony?

Napoli, Napoli, kupon ci… wiadomo co. Takie teksty padały z ust niejednego gracza u bukmachera. Włoski klub to jeden z najbardziej nielubianych zespołów wśród osób, które w zakładach bukmacherskich często obstawiają ligę włoską czy europejskie puchary. W poniższym artykule poświęcimy chwile na przeanalizowanie kilku faktów na temat drużyn, które skutecznie psują nerwy graczom.

Napoli na czarnej liście graczy?

Piłka nożna to nie tylko pasja, emocje i radość z gry. Dla wielu osób jest także sposób na zarobek, lecz często wiąże się on też z negatywnymi emocjami. Niestety w świecie zakładów występują drużyny, które mogą przyprawić o ból głowy każdego typera. Jednym z takich zespołów od lat jest włoskie Napoli, które, choć zdolne do spektakularnych zwycięstw, potrafi również mocno szarpać nerwy graczy. Dlaczego tak jest? Klub z Neapolu mimo swojego potencjału, ma tendencję do niestabilności, co czyni je drużyną trudną do przewidzenia i coraz częściej możemy zauważyć, że gracze starają się omijać typowanie zwycięstwa tej drużyny, mimo, że kursy pokazują, że powinna to być tylko formalność. Gdy już wydaje się, że zespół znajduje rytm, często potrafią niespodziewanie przegrać z beniaminkiem, by w następnej kolejce pokonać Juventus, czy Inter. Z tego powodu fani zakładów na Serie A często powtarzają: „Napoli, Napoli, kupon ci.. zepsuje” i wydawać by się mogło, że ten zespół często psuje kupony graczom, którzy liczą na bezproblemowe zwycięstwo.

Faworyt często zawodzi?

Postanowiliśmy sprawdzić wszystkie mecze z poprzedniego sezonu i obecnego. Bierzemy pod uwagę spotkania, w których Napoli był uznawany za faworytów zgodnie z kursami wystawionymi przez bukmacherów. Jak wyglądają te wyniki?

W poprzednim sezonie i obecnym Napoli w 46 spotkaniach było uznawane przez bukmacherów za faworyta spotkań. W ilu z nich ostatecznie udało im się wygrać, czyli potwierdzić rolę faworyta? W 25! To daje nam około 54% zwycięstw w roli „pewniaków”. Trzeba jednak przyznać, że poprzedni sezon, a głównie jego końcówka, nie należała do najlepszych dla Napoli i pewnie wielu graczy nawet widząc Napoli w roli faworyta, nie obstawiało wyniku spotkania 1X2. Można zatem stwierdzić, że rzeczywiście praktycznie w co drugim spotkaniu Napoli nie zdawało egzaminu faworyta. Biorąc pod uwagę podatek oraz średnie kursy w okolicach 1.4-1.7, obstawianie każdego meczu, w którym powinni wygrać, przyniosłoby nam stratę.

Kto dołącza do czarnej listy?

A jak to wygląda w porównaniu do innych drużyn, które na papierze wydawały się dużo mocniejsze? Weżmy pod uwagę chociażby Atletico. Klub z Madrytu rozegrał w poprzednim sezonie 57 spotkań jako faworyt i wygrał 35. Daje nam to około 61% wygranych spotkań jako faworyt. Tutaj wygląda to trochę lepiej niż statystyki jakie pokazała nam drużyna z Neapolu, ale dalej nie jest to tyle ile oczekiwaliby fani zakładów.

Kto prezentuje duże lepsze liczby? Mistrzowie Anglii, czyli Manchester City wliczając poprzedni sezon rozegrał 72 mecze jako faworyt według kursów bukmacherów. Ile udało im się wygrać spotkań? 54, czyli idealnie 75%. Z tym, że obstawianie na zwycięstwa Manchesteru City zazwyczaj dałoby nam niewielki profit. Jedynie w starciach z Realem Madryt, Liverpoolem, Arsenalem czy Chelsea, na graczy Pepa Guardioli kursy były na tyle wysokie, aby rozważać granie w singlu na ich zwycięstwo. Wszystkie dane, które podsumowaliśmy, to wyniki drużyn od początku sezonu 2023/2024 do 28 października 2024 roku.

Jakie zespoły lubią zepsuć kupony?

Jak widać nawet takie nieskazitelne zespoły jak Manchester City potrafią napsuć krwi graczom u bukmachera. Jednak porównując te wyniki do Napoli, mamy tutaj przepaść. Włoska ekipa prawie w co drugim meczu zawodzi jako faworyt biorąc pod uwagę kursy, więc słynne powiedzenie z Napoli w roli głównej możemy uznać za prawdę. Napoli to nie jednak nie jedyny przypadek – na przestrzeni lat inne drużyny również dały się poznać jako „zespół psujący kupony”. Jak wiele jest takich znienawidzonych drużyn? Przez ostatnie lata także Atletico czy chociażby Manchester United miały notki zespołów, których najlepiej nie obstawiać, bo w roli faworytów zwykle nie potrafią dociągnąć spotkań. Na polskim podwórku takim zespołem bez wątpienia był Lech Poznań. Kolejorz często miewał zaskakujące porażki, co nie jest na rękę graczom u bukmachera. W Niemczech z kolei pod tym kątem królowała lub nadal króluje Borussia Dortmund. Każdy ten klub ma renomę niszczyciela kuponów. Największym szkodnikiem jest jednak Napoli i bez wątpienia to ich gracze najczęściej pomijają przy stawianiu swoich zakładów. 

Pamiętajcie, że piłka nożna to bardzo nieprzewidywalny sport i biorąc pod uwagę remisy, często dochodzi w niej do niespodzianek. Warto zatem grać z głową i szukać nieszablonowych typów. Zakłady bukmacherskie to gra pełna ryzyka a nawet największe kluby mogą być nieprzewidywalne i nigdy nie dadzą gwarancji pewnych pieniędzy.