
Jak oszukują płatni typerzy?
Płatni typerzy to osoby, które oferują prognozy zakładów sportowych i gotowe kupony w zamian za „drobną opłatą”. Konta na Instagramie, grupy na Telegramie – wszystkie oferujące szybki i pewny zarobek. Dlaczego może okazać się to zgubne? Co oferują? Jak uniknąć oszustów? W tym artykule chcemy dać spojrzenie na ten temat od innej strony – strony scamerskiej.
Sprzedaż fałszywych wyników
Jedną z najczęstszych metod oszustwa płatnych typerów jest sprzedaż fałszywych typów. Na Instagramie czy Telegramie jest bowiem masa osób, które oferują płatne typy. Najpierw wabią graczy przerobionymi screenami z wygranych kuponów, aby przekonać ich do siebie jako ekspertów w danej dyscyplinie. Niestety, ich celem jest tylko skuszenie klientów na płatny abonament. Plan jest prosty, taki delikwent chce wyłudzić kasę i zostawić gracza na lodzie. Pamiętajcie – przerobienie screenu w programie graficznym to nie jest nic trudnego.
Przykład? Część bukmacherów oferuje opcję stworzenia e-kuponu, dzięki czemu taka osoba musi jedynie lekko przyciąć screen lub zamazać, że jest to kupon testowy. Wystarczy postawić kilka kuponów na jeden mecz z różnymi wynikami i gotowe – na pewno jakiś się trafi i będzie idealny pod złapanie nowych “klientów”. Ich typy nie różnią się od tych, które można znaleźć na forach, a ich skuteczność jest często przypadkowa.
Zawodowi oszuści i „Ustawione mecze”
Podobnie do płatnych typerów na Instagramie lub Telegramie działają tak zwani scamerzy z Facebooka. Tutaj jest o tyle gorzej, że takie osoby przeszukują darmowe grupy Facebookowe i regularnie wysyłają do tych osób wiadomości, że posiadają informacje o ustawionych spotkaniach.
Typerzy twierdzą, że posiadają dostęp do zakładów, które zagwarantują wygraną. W rzeczywistości takie mecze zwykle nie istnieją, a typerzy znikają z pieniędzmi klientów. Pomyślcie? Który gracz „znając” jakiekolwiek przecieki z danego meczu lub dane, które rzekomo pozwalają przewidzieć wynik meczu będzie chciał podzielić się tym z innymi, zamiast zagrać samemu i korzystać z wiedzy jaką ma? No właśnie.
Jeśli jesteście na grupach bukmacherskich, to z pewnością w waszym spamie znajduje się co najmniej jedna taka wiadomość, jak nie dziesiątki czy nawet setki. To co dzieje się potem, to klasyczna zagrywka: musisz zapłacić, aby otrzymywać typy. Tutaj scenariusze są już różne – albo ta osoba po prostu urywa kontakt i przestaje odpisywać na wiadomości, albo podaje totalnie losowe typy. W związku z czym gracz jest nie tylko na minus jeśli chodzi o opłatę abonamentu, ale także na typach.
Przykład? Takie osoby działają podobnie – tworzą e-kupony kilku zdarzeń z jednego meczu i rozsyłają je do setki osób. W takim przypadku 20/30 kuponów okaże się trafne. Dzięki temu osoba, która dostaje taką wiadomość może zatem połknąć haczyk i rzeczywiście uwierzyć, że gracz posiada informacje o ustawkach. Nic bardziej mylnego.
Szybka kasa – tylko z „pewniaków”
Obietnice “pewniaków” czyli zakładów, które rzekomo mają stuprocentową gwarancję wygranej. W rzeczywistości w zakładach bukmacherskich nie istnieją pewne wyniki – sport bywa nieprzewidywalny. W życiu znam tylko jedyną pewna rzecz i są to jedynie podatki, które zresztą też dotyczą i bukmacherki!
Żaden typ nie jest gwarancją pieniędzy – nawet pewniak z kursem 1.20 może przegrać z ostatnią drużyną w tabeli i cały Nasz kupon powędruje do kosza. Gdyby faktycznie typer posiadał pewniaki, prawdopodobnie firmy bukmacherskie by zbankrutowały.
Jak typerzy zachęcają sporą rzesze graczy do korzystania z pewniaków? Na przykład tworząc płatne grupy „VIP”, które spotkamy wszędzie (tj. Facebook, Instagram, Telegram) i przedstawiają tylko wygrane zakłady, pomijając porażki, lub modyfikują historię swoich typów, by wyglądały na skuteczniejsze, niż są w rzeczywistości a potencjalny klient zainteresowałby się tematem i dołączył do ekipy myśląc, że trafił w dziesiątkę i znalazł to czego szuka!
Co zrobić by chronić swój budżet?
Jeśli rzeczywiście szukacie typów, warto zatem dołączyć do darmowych grup, gdzie sami gracze dzielą się swoimi spostrzeżeniami a na Naszym rynku jest ich całkiem sporo. Nikt was oczywiście nie zmusza do grania takich samych zakładów jak oni, ale z pewnością w jednej społeczności można wymieniać się propozycjami i wspólnie tworzyć kupony. Co dwie (albo i więcej!) głów to niejedna.
Nawet najskuteczniejsi typerzy popełniają błędy, dlatego pamiętajcie dokładnie weryfikować i analizować informację o danym typie samemu. Niektóre strony pomogą Nam jednak poszerzyć wiedzę o typach bukmacherskich. Tu zrobimy też drobną reklamę, bo szukając płatnych typów możecie szukać serwisów, w których statystyki graczy są weryfikowane. Przykładem takiego serwisu jest betfolio.io. Tam każdy próba oszustwa jest szybko wyłapywana, a Wy macie pewność, że nie stracicie swoich pieniędzy.
Jak przestrzegać się oszustów?
Aby uniknąć oszustw płatnych typerów, pamiętaj o:
- Korzystaniu z darmowych źródeł, w internecie znajdziesz wiele bezpłatnych stron i serwisów, gdzie typerzy podrzucają swoje propozycje, częściej bardziej wiarygodne niż płatne serwisy,
- Dokładnej weryfikacji, zanim zdecydujesz się na zakup typów, sprawdź opinie o danym typerze,
- Nie inwestuj dużych kwot, nawet jeśli zdecydujesz się skorzystać z usług płatnego typera, nie ryzykuj dużych pieniędzy. Dbaj o swój budżet.
- Nikt nie jest nieomylny, w zakładach bukmacherskich nie ma gwarancji wygranej. Jeśli ktoś obiecuje stuprocentową wygraną, prawdopodobniej jest to dalekie od ideału – wszyscy popełniają błędy.
Niezależnie od tego, czy chcesz korzystać z ich usług, pamiętaj o dokładnej weryfikacji, rozsądku i zdrowym podejściu do zakładów sportowych. Kluczem do uniknięcia oszustwa to zdrowy rozsądek i korzystanie z darmowych grup/portali, gdzie widać że gracze analizują mecze po prostu dla przyjemności. Pamiętaj, że w bukmacherce, nie ma dróg na skróty i nikt nie poda Wam pieniędzy na tacy.